poniedziałek, 16 września 2013

22. O tym dlaczego postanowiłam wrócić.



WRACAM!!! Tak, na pewno. 

Dawno mnie nie było, jakieś pół roku i jeden dzień. Kupa czasu. Wiele rzeczy się wydarzyło i zmieniło w moim życiu. Pewne rzeczy doceniłam, coś zrozumiałam, uświadomiłam sobie. Przez te pół roku znów odwiedziłam parę miejsc; byłam w Warszawie (która mi się bardzo spodobała), miałam jechać na Węgry, a wylądowałam w Bułgarii (która w ogóle mnie nie powaliła i do tej pory próbuję znaleźć w niej coś fajnego), pojechałam nad nasze piękne morze (które za każdym razem uracza mnie swoim pięknem ) oraz dość niespodziewanie znalazłam się w Poznaniu (którego znienawidziłam od pierwszego wejrzenia). Ostatnio zdecydowałam, że zaczynam w życiu nowy rozdział, a powrót na bloga to właśnie element nowego początku.


A dlaczego w ogóle odeszłam na tyle czasu ?

Hmm sama zadaje sobie to pytanie, czas leci tak nie ubłagalnie szybko, że aż straciłam poczucie rzeczywistości. Na pewno lenistwo, to po pierwsze, po drugie stwierdziłam, że niby o czym mam pisać ? Niektórzy ludzie przejechali cały świat i to właśnie oni mają się czym chwalić, a ja ? I właśnie dotarło do mnie, że nie jest aż tak źle, jakby się wydawało. Mam przecież dopiero 17 lat, a już za sobą 8 krajów. Nie wiem czy to mało czy dużo, ale wydaję mi się, że sporo. Po za tym za mniej niż miesiąc czeka mnie 3 dniowa wycieczka na Litwę, a nowy rok zapowiada się w wspaniałe podróże i te dalsze, i te bliższe… Mam nadzieję, że wszystko się uda i będę mogła się tym wszystkim z Wami podzielić.



Tak na koniec muszę się przyznać, że zatęskniłam i zaczęło mi brakować bloga. :>


3 komentarze:

  1. Fajnie, że wróciłaś ;) Witamy ponownie. Nie wiedziałam, że masz 17 lat . To tyle ile miałam jeszcze nie tak dawno temu! I takie pytanie zasadnicze- jak to znienawidziłaś Poznań od pierwszego wejrzenia? To tak się da?? Ja tam nigdy nie byłam, a podświadomie wybieram to miasto na studia (tzn. chciałabym). Chyba muszę siętaam szybko wybrać, zanim złoże papiery, bo jak też znienawidzę, to co? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, nikt nie wiedział, dobrze się z tym kryłam :> Oj ten nieszczęsny Poznań, nie wiem, jakoś w ogóle mnie nie zachwycił i pierwszego dnia miałam niemiłą przygodę z dotarciem do mojego pokoju, być może dlatego wcześniej się uprzedziłam. To co mi się podobało to na pewno rynek, który jest piękny i te cudowne kolorowe kamieniczki (ahh), i stadion jest bardzo ładny ( co dla mnie wielkiego fana piłki nożnej jest ważne) ;). Mają straszną komunikację miejską ( po powrocie doceniłam tą w Łodzi). Na pewno musisz tam jechać i zobaczyć to miasto zanim zdecydujesz się tam zamieszkać. :))

      Usuń
  2. Ale fajnie, ze wrocilas :)
    Czekam na pierwsze "nowe - stare" notki :P
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń