wtorek, 20 marca 2012

6. Włoska tęsknota.


Dokładnie dwa tygonie temu o tej porze spacerowałam uliczkami Rzymu, a teraz siedzę przy komputerze i oglądam zdjęcia. Tęsknię za tym miastem, zabytkami, pysznymi lodami, ciepłem i już nawet za Hindusami, którzy na każdym kroku próbowali wcisnąć nam jakieś głupoty.

1 komentarz:

  1. Rzym, boski Rzym, śliczne miejsce. Wcale nie dziwie się, że tęsknisz. Ja też z chęcią jeszcze kiedyś bym tam wróciła. :D

    OdpowiedzUsuń